Alternatywa dla zielonych pustyni – łąka kwietna

Od średniowiecza łąki kwietne były przenoszone z terenów naturalnych, wiejskich w środowisko miasta. Dzikie łąki pozytywnie wpływały na jakość Zielonej Infrastruktury, jako że wraz z nimi rosła bioróżnorodność w środowisku zurbanizowanym. Jednak, na przestrzeni stuleci rolę łąk przejęły wypielęgnowane trawniki, które obecnie zajmują więcej niż 70% wszystkich zielonych przestrzeni miejskich na świecie. Trawniki znajdują się we wszystkich ogrodach, przedogródkach, parkach publicznych, cmentarzach, polach golfowych, wzdłuż ulic, choć nie jest to najbardziej ekologiczne rozwiązanie projektowe. Trawniki to zielone pustynie, o niskiej bioróżnorodności i wymagające konkretnych kosztów w celu prawidłowego utrzymania.

W Szwecji w latach 2013-2016 przeprowadzono badania społeczne w trzech miastach: Uppsala, Malmö i Gothenburg dotyczące percepcji przestrzeni trawiastych w osiedlach. Struktura budownictwa w wyżej wymienionych jednostkach po II wojnie światowej związana była z tzw. „Szwedzkim Modelem”, który dążył do zapewnienia mieszkań w dobrym standardzie i zdrowego środowiska dla klasy pracującej. Powstawały zespoły zabudowy wielorodzinnej, a pomiędzy nimi areały trawników. Badania społeczne były oparte na obserwacjach i wywiadach z mieszkańcami. Wyniki pokazały, że ludzie lubią trawniki mimo, że nie zawsze z nich korzystają. Dla większości jest to obowiązkowy element terenów zieleni osiedlowej. Trawniki są doceniane jako przestrzenie przydatne dla wielu aktywności: zabawy, wypoczynku, piknikowania, spacerowania, nawiązywania relacji społecznych. Mieszkańcy wszystkich trzech badanych miast podkreślali rolę dobrze utrzymanego trawnika jako przestrzeni bezpiecznej dla dzieci i dorosłych. Ponadto okazało się, że ludzie najczęściej przejeżdżają rowerem lub spacerują wzdłuż trawników, lecz niekoniecznie fizycznie po nich chodzą. Wiele osiedli było otoczonych dobrze utrzymanymi nieużytkowanymi trawnikami. Alternatywne trawniki, takie jak łąki kwietne były doceniane przez mieszkańców i administratorów, jednak wiedza na ich temat była niewielka.

W krajach o dużo większych sumach rocznych opadów atmosferycznych niż Polska, takich jak np. Wielka Brytania prężnie rozwijają się inicjatywy, dążące do odwrócenia trendu popularności tradycyjnych trawników. Świadomość zwykłych obywateli rozbudzana jest przez entuzjastów takich jak np. Richard Scott, który koordynuje projekt ‘A Tale of Two Cities’. Projekt realizowany w Liverpoolu i Manchesterze sprowadza się do stworzenia łąk wśród blokowisk, wzdłuż ulic i obwodnic, w parkach i centrum (Manchester’s Princess Park Road, wzdłuż Liverpool’s transport corridors, Everton park w Liverpoolu, Hulme and Alexandra park w Manchesterze) przy zaangażowaniu okolicznych mieszkańców. Ogółem przestrzeń przeznaczona pod łąki obejmuje obszar 10 ha. Celem projektu jest przedefiniowanie dotychczasowej wizji nasadzeń kwiatowych, zmiana postrzegania przestrzeni łąkowych w mieście przez ludzi oraz zainspirowanie innych podmiotów projektem.

Inny przykład kraju, gdzie łąka kwietna w centrum miasta nikogo nie dziwi to Szwajcaria. Widok kwitnących rumianków i chabrów i innych kwiatów, które same się wysiały wśród wyższych traw pomiędzy pasami ruchliwych ulic w Zurychu jest codziennością. Podobnie jest w wielu innych miastach Europy Zachodniej.

Łąki kwietne to alternatywna dla trawników, jako przestrzenie znaczniej bardziej zrównoważone, mniej energochłonne i bogatsze gatunkowo. Jednak projektowanie i realizacja trawników jako dominującego typu krajobrazu na terenach zurbanizowanych znacznie wpłynęła na sposób myślenia ludzi. Łąki kwietne, szczególnie, gdy składają się z rodzimych gatunków nie są zbyt doceniane. Niektórzy postrzegają je jako miejsca zaniedbane, a nawet straszne. Większość profesjonalistów wyraża zrozumienie dla problemu ograniczonej bioróżnorodności w przypadku trawnika, jednak presja kulturowa ze strony mediów i zwykłych ludzi prowadzi do tworzenia i pielęgnowania właśnie takich przestrzeni a nie dzikiego krajobrazu.

W Polsce też można zaobserwować coraz liczniej pojawiające się inicjatywy obsadzania powierzchni zielonych łąką kwietną organizowane m.in. przez Fundację Łąka w Forcie Bema czy Osiedlu Jazdów. Jednak widok dzikich kwiatów w polskich miastach nie jest jeszcze czymś oczywistym. Współczesne technologie tworzenia zielonych dachów dają możliwość implementacji łąk kwietnych w formie gotowych mat. Ich koszt niewiele przewyższa realizację tradycyjnego dachu.

AUTOR:

mgr inż. arch. kraj. Magdalena Wojnowska-Heciak

Wydział Budownictwa i Architektury, Politechnika Świętokrzyska / doktorantka Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej
LITERATURA:

National Wildflower Centre http://www.nwc.org.uk/landlife/about_a_tale_of_two_cities

Profil na facebooku Fundacji Łąka https://www.facebook.com/fundacjalaka/?fref=ts

Ponte-e-Souse C., Castro M.C., Carvallo M. (2016) From Landscape to Garden – with Wildflower Meadows [w:] Tasting the Landscape 53rd IFLA Torino, Edifir- Edizioni Firenze, Firenze str. 200

Eriksson T., Eriksson F., Ignatieva M., (2016) Lawn as a Symbol of Nature in Urban Environment: Social Benefits of Lawns in Sweden, [w:] Tasting the Landscape 53rd IFLA Torino, Edifir- Edizioni Firenze, Firenze str. 183

Skontaktuj się z nami