Inwestycja w zielone

Jedna z głośniejszych w ostatnich latach inwestycji powstających w Warszawie – Varso Place to
ciekawy przypadek pokazujący jak prywatny inwestor może odmienić oblicze dzielnicy zapewniając
przy tym ogrom korzyści płynących z elementów zielonej infrastruktury jakie pojawiły się na tej
inwestycji. Zarówno ogrody na dachach jak i nasadzenia towarzyszące budynkowi na poziomie ulicy
imponują rozmachem. Najnowsze realizacje tego typu pokazują, że elementy te stanowią coraz
większy procent kosztów w budżetach inwestycji.

[zdjęcie: drzewa również na dachach]

Varso place to kompleks budynków biurowych, który wieńczy najwyższy wieżowiec w Europie
Inwestycja ta zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ na budynkach wykonano nowoczesne ogrody
dachowe dostępne dla najemców a na poziomie ulicy posadzono imponujących rozmiarów drzewa
wykorzystując specjalistyczne systemy służące do nasadzeń drzew w trudnych warunkach miejskich.
Ulica Chmielna, przy której znajduje się kompleks Varso to wąska miejska ulica w ścisłym centrum
otoczona blokami. Niewielka przestrzeń w świetle ulicy, potrzeba zapewnienia odpowiedniej
komunikacji pieszej i jezdnej oraz gęsta sieć infrastruktury podziemnej powodują, że posadzenie
drzewa w takim miejscu jest nie lada wyzwaniem. Tym bardziej imponuje rozmiar tych, które
pojawiły się na ul. Chmielnej. Na szczególną uwagę zasługuje Grab pospolity (Carpinus betulus)
posadzony od strony Al. Jerozolimskich. Czterdziestoletnie drzewo zostało sprowadzone z zagranicy
specjalistycznym transportem. Jego waga 7 ton oraz wysokość 13 metrów postawiły przed firmą
wykonawczą nie lada wyzwanie logistyczne. Pozostałe nasadzenia Grabów oraz dębów błotnych o
wysokościach sięgających do 10m sprawiają wrażenie jak by rosły tam od zawsze.

[zdjęcie: imponujące drzewa na ulicy Chmielnej tuż po posadzeniu]

Posadzenie drzewa to jednak nie wszystko. W takich jak ten przypadkach, gdzie otoczone są
powierzchniami uszczelnionymi bardzo istotne jest to, aby drzewa miały zapewnione odpowiednie
warunki rozwoju. W przeciwnym razie mogą zamierać lub próbować walczyć o powietrze i wodę z
otaczającymi go nawierzchniami. Efekty tej walki możemy zaobserwować w większych miastach przy
drzewach, których system korzeniowy wysadza nawierzchnię do góry powodując, często
niebezpieczne, nierówności na chodniku czy jezdni. Dlatego właśnie drzewa przy ul. Chmielnej zostały
posadzone w elementach antykompresyjnych, zapewniających systemom korzeniowym dostęp do
nieskompresowanego podłoża pod nawierzchniami utwardzonymi. Dodatkowo woda oraz powietrze
dostarczane są do strefy korzeniowej za pomocą specjalnych systemów napowietrzająco-
nawadniających. Dzięki tym rozwiązaniom korzenie drzewa nie muszą poszukiwać potrzebnych do
życia elementów tuż pod powierzchną, ale mogą się korzenić głęboko w podłożu zapewniając
naturalną stabilizację w późniejszych latach. Mało kto zauważył również, że drzewa te nigdy nie były
stabilizowane za pomocą palików. To mało estetyczne rozwiązanie ustępuje powoli podziemnym
kotwom, które stabilizują bryłę korzeniową co jest zdrowsze dla drzewa.

[zdjęcie: struktura elementów antykompresyjnych umożliwia rozwój korzeni drzew]

Dzięki takiemu podejściu do zieleni towarzyszącej, mieszkańcy ul. Chmielnej dość szybko odczują
pozytywne skutki obecności dużych drzew czy też dachów pokrytych roślinnością w ich sąsiedztwie.
Schładzanie powietrza latem, wychwytywanie zanieczyszczeń to tylko część korzyści na jakie sąsiedzi
Varso będą mogli liczyć w najbliższym czasie.

AUTOR:

Aleksander Lech
LITERATURA:

Artykuł ukazał się w Rzeczpospolitej w grudniu 2020 r.

Skontaktuj się z nami